Stalówka Gillott 303

Trochę zaczepiająca się ale odpowiednio pojemna i świetnie spisująca się zarówno z atramentami jak farbami wodnymi stalówka elastyczna. Jest to tanie i bardzo dobre narzędzie do pracy z kursywą angielską (Copperplate). Dla ciut bardziej zaawansowanych poprzez tendencje do zaczepiania się o kartkę podczas kreślenia cienkich linii w górę litery.

Dobra stalówka w niskiej cenie. Nie jest łatwo wyczyścić ją z tuszu po pracy, ale z odpowiednim płynem już nie ma problemów.

Fantastyczna stalówka do krusywy angielskiej. Bez problemu udaje mi się nakreślić odpowiednio literę. Jest bardzo intuicyjna i bardzo łatwa w obsłudze. Moja ulubiona 10/10.

Gillott (zwłaszcza 303) mają to do siebie że są dość trudne w użytkowaniu: są ostre i zahaczają o papier, a do tego dość szybko się zużywają. Mimo to przy odpowiedniej technice można uzyskać nimi świetne efekty, jako że są bardzo elastyczne i dobrze trzymają atrament. Polecam osobom bardziej zdeterminowanym i o lżejszej ręce.

Świetna stalówka do kursywy angielskiej, daje dużą różnicę między cienką a grubszą linią przy niewielkim nacisku. Niestety jest to bardzo delikatna stalówka i łatwo się niszczy, zahacza się też przy mniej gładkich papierach.

Jedna z dwóch moich ulubionych stalówek.

Bardzo elastyczna stalówka do kursywy angielskiej, polecam dla wprawionych osób.

Bardzo delikatna stalówka, linia włosowa wychodzi cudownie. Dla osób z doświadczeniem, o lekkiej ręce.

Stalówka wymaga bardzo lekkiego prowadzenia po papierze. Jest bardzo ostra. Jednak cienkie linie są cieńsze niż włos. Idealna do pisania małych liter z wyraźnie zarysowanym kontrastem między prowadzeniem cienkiej i grubej linii. Stalówka wymaga przyzwyczajenia i wprawy ręki. Ja przy niej na razie za mocno ściskam palcami obsadkę. Ale daje mi dokładnie taki efekt liter jaki chciałabym uzyskać w małym piśmie copperplate. Wypada z obsadki skośnej ablesnail, za to dobrze trzyma się w odsadce prostej brause z czterema ząbkami.

Bardzo ostra, elastyczna i dość pojemna stalówka, która świetnie nadaje się do kursywy angielskiej i kaligrafii nowoczesnej. Można nią uzyskać zarówno zaskakująco szerokie jak i cienkie linie (przy których wysiadają nawet stalówki EF). Jednocześnie ostrość stalówki powoduje, że haczy o papier - używanie jej wymaga pewnej wprawy, ale po kilku razach ręka powinna się przyzwyczaić.

Na początku trudno mi się nią pisało, bo wydawała mi się zbyt miękka i za ostra, ale teraz to chyba moja ulubiona stalówka do Copperplate'a! Lubię te cienkie linie, jakie można nią uzyskać. Fajne jest też to, że początkom i zakończeniom linii łatwo od razu nadać właściwy kształt (przy mniej ostrych i większych stalówkach często wychodzą zaokrąglone i trzeba im "dorysowywać" brzegi, np. górne krawędzie w literze "u"). Minus jest taki, że jest dość delikatna i szybciej się zużywa niż np. Leonardt Principal, ale cena w zupełności wynagradza tę różnicę :)